poniedziałek, 29 lutego 2016

Nie tylko dla moli książkowych

Cześć wszystkim!
Ostatnio słyszałyśmy określenie, że człowiek jest jak książka- im głębiej go poznajemy, tym bardziej się zadziwiamy. To ciekawa przypadłość, że nie jesteśmy istotami, które wszystko wystawiają jak na dłoni. Sprawiamy wrażenie bycia zagadką, której odkrycie przysparza wiele trudności, ale też i wielką satysfakcję. Każdy jest niepowtarzalną jednostką, która inaczej myśli, inaczej czuje, w inny sposób marzy, a nawet się uśmiecha. Niestety mamy skłonność do oceniania po okładce, bez zapoznania się z innymi szczegółami. Nasza znajoma ostatnio zerwała z chłopakiem. Krótko mówiąc okazał się osobą niegodną zaufania. Bardzo mocno ją skrzywdził- tak, że teraz ma uraz do całego rodzaju męskiego. Już zapowiedziała, że planuje samotne życie, zapisała się do ugrupowania jawnych feministek, nas namawia do tego samego. Żyje w przekonaniu, że skoro jeden z przedstawicieli jest taki to reszta niczym się od niego nie rózni. Nie wie jaki to moze mieć skutek- podamy jeszcze jeden przykład. Tym razem będzie to osoba, która przez przypisanie jej błędnej etykiety żyła w zawstydzeniu przez wiele lat. Otóż pochodziła ona z rodziny o trudnych przypadłościach; jej tata nadużywał alkoholu, a jej mama nie kryła tego, że zdradza swojego męża. Sytuacja nie do pozazdroszczenia. Ludzie oceniali ją przez pryzmat właśnie rodziców wróząc jej niepocieszającą przyszłość. Spekulowali  niejednokrotnie także nad tym kto może być jej ojcem. Nie wiedzieli jak bardzo to ją niszczyło, postanowiła z tym zerwać i gdy tylko była pełnoletnia ruszyła w świat- gdziekolwiek byle by dalej. W pierwszym przykładzie nasza znajoma tak naprawdę odebrała sobie szansę na poznanie kogoś wartościowego i tym samym skazała na samotne życie. Natomiast w drugim przypadku opinia publiczna zniszczyła szansę tej dziewczyny na zaprzeczenie stereotypowi dotyczącego jej rodziny, na bycie ponad tym. Tego, czego zabrakło to wiedzy, głębszej refleksji przed postawieniem dosyć radykalnej diagnozy. Tacy właśnie jesteśmy- lubimy oceniać, plotkować na temat innych niekoniecznie obiektywnie oceniając to jacy sami jesteśmy. Dlatego apeluję do każdego z nas byśmy zbyt pochopnie nie wydawali negatywnych wyroków czy to chodzi o poszczególną jednostkę, czy też o większą część- która przecież też składa się z różnych książek. Życzymy nam wszystkim przyjemnej lektury i wytrwałości w czytaniu- ogrom niespodziewanych zwrotów akcji przewidziana.
Do zobaczenia!